Czy udało się Wam całkowicie wyciszyć trądzik różowaty i utrzymać ten stan bez leków?
Wiem, że TR uznawany jest za chorobę przewlekłą i niewyleczalną, ale czy komuś z Was udało się doprowadzić cerę do stanu, w którym wygląda normalnie i nie widać żadnych zmian – i to bez stosowania leków? Co dokładnie Wam pomogło?


  PRZEJDŹ NA FORUM