Takiej rocznicy to pozazdrościć. U nas zbliżała się dopiero piąta rocznica naszego ślubu, więc chciałem zaskoczyć żonę czymś, co naprawdę sprawi jej radość. Jak rozmawiała z koleżanką przez telefon, to wywnioskowałem, że chce sobie kupić sukienkę, a że u mnie gust jest słaby, to uznałem, że karta podarunkowa będzie odpowiednia. W sklepie https://vissavi.pl/ znalazłem ciekawy asortyment sukienek i butów i były też vouchery, więc go kupiłem. Żona wybrała sobie sukienkę zwiewną i dodatkowo dzianinowy golf z outletu mieszcząc się w cenie vouchera. Jako facet ciężko kupić prezent z tej kategorii, dlatego lepiej, że sama sobie go wybrała. |