Ja raczej nie podjadam między posiłkami, a już na pewno nie żurawiny. Nie lubię suszonych owoców, choć zgadzam się z Wami, że jest to zdrowsze niż np. kolejny baton czy wysokokaloryczne ciasto. Osobiście wolę więcej zjeść np. na obiad czy od czasu do czasu upiec ciasto. Często robię np. ala jabłecznik, którego głównym składnikiem, oczywiście oprócz jabłek, jest https://melvit.pl/maka-owsiana-1-kg/ mąka owsiana, zdecydowanie zdrowsza niż pszenna. Ciasto wykańczam orzechową kruszonką (game changer!) i mam przekąskę na co najmniej kilka dni. |