Burza i pies
Mamy białego terriera https://johndog.pl/blog/rasy/west-highland-white-terrier/ od roku. Od samego początku był bardzo płochliwy. Więc doświadczenie burzy było dla niego naprawdę intensywne i straszne. Wszystko było widać w jego małych oczkach. Chowa się wtedy pod stołem w kuchni razem ze swoją ulubioną zabawką. Zakrywa się kocem i przeczekuje. Stworzyłem to miejsce specjalnie dla niego. Taki mały schron mu bardzo pomaga.


  PRZEJDŹ NA FORUM