masaż relaksacyjny
Nie bardzo sobie wyobrażam, żebym na masaż w profesjonalny gabinecie miała przynosić własny olejek wesoły Co zaś do ulubionego masażu, to właściwie każdy lubię. A ostatnio moim faworytem jest zdecydowanie masaż egzotyczny lomi lomi. Byłam na takim masażu z koleżanką, jak byłyśmy po Nowym Roku na babskim wypadzie w Pszczynie, w Spaplaneta 70 - http://spaplaneta70.pl/masaze/. Po prostu rewelacja. Niby to też masaż, ale jak dla mnie zupełnie coś nowego, wyszłam po nim w pełni zrelaksowana, wypoczęta i w rewelacyjnym nastroju. Polecam każdemu żeby spróbował, a sama na pewno jeszcze nie raz skorzystam.


  PRZEJDŹ NA FORUM